Кухня в классическом стиле — история одного из построенных нами проектов, о котором я рассказываю в данной публикации. Твоему вниманию представляю миниатюры, затрагивающие проектирование, производственный процесс и итоговый результат. А также свои комментарии с профессиональными наблюдениями и выводами относительно устойчивого проектирования.
Дизайн кухни-гостиной во главе игры — история завершенного нами проекта. Мы сделали в нем нечто запрещенное. Я рассказываю об этом. У проекта масса особенностей. Например, наличие огромной фанерной стеновой конструкции, встроенной кладовки с открывающейся во все стороны дверью, сложных систем внутренней организации и еще более сложного острова.
Yep! It's me!! I'm still here making things. I've just made the little cabinet on the bathroom wall there. Inspiration came from this picture in an old magazine. Some things are just asking to be made in miniature! All I used to create the cabinet was cardboard and toothpicks. The drawer handle is also cut from paper. I happened to have a test pot of house paint in a similar colour to the real life cabinet. Yes...the drawer opens! Saturday morning there was a little beam of sunlight there in the bathroom...happiness!
Многие спрашивали: 'Можно ли увеличить куклу на чайник?' Отвечаю: 'Можно' :О) И я её увеличила, вот что получилось - на фото две куклы: слева мой 'Стандартный размер' на чайник 0,7 л., справа - увеличенный.
IGMA Fellow Carol Wagner hand cuts and hand-paints realistic 1:12 scale roses, flowering plants, vines, bonsai, orchids, and more. All of her designs are outstanding, and have great detail. Do stop by Carol's table at this year's show. You are sure to be delighted. Email: [email protected]. Web: http://carol-wagner.com/miniatures/ Garden scene with rose vine. Wheelbarrow by Alan Hamer filled with larkspur, petunias, geranium, lilies, roses, lobelia and ivy. Hosta, sandwort, mallow Nile lily, and grass cover the base. Geranium in Braxton Payne pot hangs from post. Macramé Hanging Geranium. White Orchid. Collection of houseplants on J. Getzan handcrafted baker's rack. Roses in porcelain pedestal bowl made by Jack Cashmere. Bonsai elm. Gorgeous red rose tree. Rose bush with Kerri Pajutee furred cat. Pink-tipped white table rose. Window box over-flowing with blooms and ivy. Gorgeous one-of-a-kind Wedding Bouquet. To see more of Carol Wagner's work, go >here
Кухня с витриной, предсказуемый рисунок, рискованная встройка – история завершенного нами проекта. Мы рассказываем откуда возникла идея, как шла работа и
Witam Was Kochani poświątecznie i dziękuję za wszystkie życzenia. Dziś mnóśtwo zdjęć, głównie z naszej świątecznej kuchni. Na kilka dni przed świętami zamieniła się ona w małą cukiernię. Piekłam do 4 nad ranem i po dwóch dniach nie czułam nóg. Warto było!!! Ponad tydzień temu prosiłam Was o głosy na mój tort, zgłoszony do konkursu, organizowanego przez Lidl. Za późno się zgłosiłam i nie udało mi się wygrać, ale pisałam Wam, że będę próbować dalej. Opłacało się być wytrwałym. Kochani! Udało się!!! Wygrałam wymarzonego Kitchen aida. Wieczorem, dzień przed wigilią przyszła upragniona wiadomość i list gratulacyjny. Bardzo się cieszę i ogromnie dziękuję Wam za wsparcie! Przez ponad tydzień piekłam i robiłam zdjęcia. Mój salon zamienił się w słodkie studio zdjęciowe. Wszędzie było pełno cukru pudru Królewskiego:), bo to właśnie on był organizatorem konkursu. Udało mi się napiec kilka rodzai ciasteczek, babeczki i torty. Oprócz wypieków na konkurs, wypróbowałam przepisy na kulki czekoladowe i bomby czekoladowe z książki Madzi "Święta z wypiekami". Wyszły przepyszne, zwłaszcza te z śliwkową niespodzianką. Pierników napiekłam około 200 i wszystkie rozdaliśmy. Przed wigilią piekliśmy kolejne, tym razem na naszą choinkę i kilka na świąteczny stół. W tym roku zamieszkało u nas wyjątkowo dużo choinek. Jedna stoi w kuchni i cieszy nasze oczy. Ubrałam ją w maleńkie pierniczki, suszone jabłka, lampki i kokardki. Po raz pierwszy mieliśmy w salonie sztuczną choinkę. Planowaliśmy kupić żywą, za którą zjeździliśmy wiele miejsc, aż w końcu zdecydowaliśmy się na zakup sztucznej i w sumie cieszymy się z tej decyzji. Małe żywe mamy w kuchni i w każdym pokoju. Choinka jest wyjątkowa, ze względu na piękne pierniki jakie na niej zawisły. Przyszły dzień przed wigilią od Klaudii, u której wygrałam Mikołajkowe Candy. Wygrałam również wizytę w SPA :), kubek i tabliczkę, które już pokazywałam oraz papiery świąteczne. Dodatkowo przyszły również słodycze dla chłopców. Klaudia zszokowała mnie nagrodą i tymi wszystkimi niespodziankami. Dziękuję Klaudio jeszcze raz ogromnie!!! Cieszę się, że mogłyśmy pogadać przez telefon. Listonosz przywiózł dwa duże pudła. Drugie przyszło od Beatki z bloga Smak życia. Beatka napisała do mnie jakiś czas temu z zapytaniem, czy mogłaby przesłać mi książki dla chłopców, takie, z których wyrosły jej dzieciaki. Ucieszyłam się ogromnie, bo uwielbiamy ksiązki. Te, które przyszły były trafione w 100%. Mnie szczególnie podobała się książka kucharska dla dzieci. Jak wypróbujemy z niej jakiś przepis, to zrobię, o niej wpis. Stosik jest spory i czekał do wigilii pod choinką na rozpakowanie. Oprócz książek Beatka przysłała mnóstwo smakołyków, piękne zakładki i kartkę z Gdańska zrobione z drewna - CUDO! Chłopcy podobnie jak Lotta z ulicy Awanturników kolekcjonują zakładki :) Ja dostałam piękną świąteczną świecę, drewniane saneczki i śliczne ozdoby na choinkę. Beatko jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!!!! Pocztą przyszły również prześliczne kartki świąteczne od Sylwi, Karoliny, Madzi, mojej wiernej czytelniczki Ewy, która również przysłała mi paczuszkę, w której był cudny szydełkowy Aniołek i kubek dla Dominika oraz słodycze. Chłopcy dostali również śliczną kartkę od Kubusia, synka Ani, z którym korespondują. Ach słodko i prezentowo kończy nam się ten rok. Zawsze uwielbiałam piec ciasteczka, ale w tym roku było ich na naszym stole wyjątkowo dużo. Uwielbiam puszki na ciasteczka. Zbieram je od kilku lat i robiąc porządki przedświąteczne zastanawiałam się po co mi ich tyle, jednak podczas świątecznych przygotowań, okazało się, że wszystkie się zapełniły:) Na koniec jeszcze kilka kadrów z kuchni. Kochani pisząc ten post wciąż przychodzą mi nowe rzeczy do głowy, o których chciałam napisać. Na koniec chciałam Wam podziękować, za kolejny rok. Cieszę się, że tu zaglądacie i pozostawiacie po sobie ślad w komentarzach. Dziękuję za wszystkie maile. Staram się na wszystkie odpowiadać, ale jeśli któryś pominęłąm to przepraszam. Dziękuję za wsparcie. Na pewno dodało mi ono otuchy i chęci do działania. Kochani dziękuję za wszystkie spotkania, rozmowy, kartki, listy i prezenty. Cieszę się, że na nowo ożywa słowo pisane. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki, z którymi mogą korespondować moi chłopcy. Cieszymy się z każdego wysłanego i otrzymanego listu. Chłopcy je przechowują w swoich pamiątkowych pudełkach. Dziękuję za dobroć, szczerość i ciepło jakim mnie obdarzacie. Dziękuję również za wyrozumiałość jeśli chodzi o błędziory w pisowni jakie popełniam. Przyznaję, że często sama się pukam po głowie co ja napisałam. Z ortografii, zawsze byłam bardzo dobra, ale teraz pisząc coś na klawiaturze często muszę poprawiać swoje błędy. Dziękuję za wszystkie maile od świeżo upieczonych mam lub tych które dopiero spodziewają się dziecka. Jestem wzruszona tym, jakim zaufaniem mnie obdarzacie. Dziękuję tym dziewczynom, kobietom, mamom, babciom, które nie prowadzą bloga, a często do mnie piszą i dzielą się swoimi radościami i smutkami. Od razu do głowy przychodzi mi Ola mama Hani i Mikołajka, Ania od Aniołów i jej chory brat, sympatyczna Pani bibliotekarka, która podsyła mi w mailach ciekawe tytuły książek, Pani Iza, Marta, Natalia, Ola, Lidia, Małgosia, .... Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Cieszę się, że mogę prowadzić tego bloga. Jestem wdzięczna za wszystkie możliwości jakie on mi daje, a zwłasza za wszystkie poznane osoby. W tym Roku mogłam osobiście spotkać się z kilkoma z Was i bardzo się z tego cieszę! Dziękuję Wam i na ten nadchodzący Nowy Rok życzę Wam dużo zdrowia, WYTRWAŁOŚCI w realizacji planów i marzeń. Kochani niech każdego dnia towarzyszy Wam WIARA, NADZIEJA I MIŁOŚĆ!!! Ponieważ to ostatni wpis w tym roku, życzę Wam wspaniałego Sylwestra i cudownego NOWEGO ROKU! Niech spełnią się Wasze marzenia!!! Iza
Дизайн кухни-гостиной во главе игры — история завершенного нами проекта. Мы сделали в нем нечто запрещенное. Я рассказываю об этом. У проекта масса особенностей. Например, наличие огромной фанерной стеновой конструкции, встроенной кладовки с открывающейся во все стороны дверью, сложных систем внутренней организации и еще более сложного острова.
Эпоксидная смола – это материал, из которого можно делать очень разноплановые работы – от бюджетной бижутерии до дорогой дизайнерской мебели. Изделие ручной работы само по себе уникально, а многочисленные варианты декора делают возможности мастера практически безграничными. У многих творцов рано или поздно появляется идея рассматривать изделия из эпоксидной смолы как бизнес.
Welcome to our home! I’m so happy that you’re visiting today! It’s been an amazing week of bHOME Summer Open House Tours! And I’m honored to be included. At the end of this post, there are details on how you can win $200 to Painted Fox Treasures online store!! If you were really coming …
I photographed hundreds of houses in the 18 years that I lived in Santa Fe, New Mexico. Most for a series of articles that we did called "...
Poznaj historię powstania stylu rustykalnego oraz dowiedz się co charakteryzuje wnętrza w tym stylu. Zobacz przykładowe aranżacje w stylu rustykalnym i przekonaj się, jak możesz wprowadzić go we własnych wnętrzach.
Chances are you'll never have a kitchen as primitive as this. . .I honestly hope not. . .but I wanted to quickly share with you a typical farm kitchen inside a shotgun house during the Great Depression. . .In fact, this one may actually be a little fancy for most families. Wheee. . .It's been quite a journey this summer getting to this point for our Fall Tours at the farm. . .One of the things I was set on was to stage COWBOY'S SHOTGUN HOUSE as a Depression Era two room home. . .pretty sparse, huh? . .Back then a kitchen was a work place. . .not a show place. . .without running water or electricity. . .Can you imagine? Well, even during the 1960s I visited inside homes such as this. . .By then they did have electricity and maybe running water from the well. . .but very basic kitchens. . .I remember them as warm and cozy--the Mom cooking or baking or canning in the same manner that my Mom prepared the food in her new and modern kitchen. . .What a difference. . .yet with the same function. Many finds for the room came from flea markets and junk yards. . .In fact, John took a big load of our junk to the county dump and returned with the wood-burning stove. . .I have every intention to try my hand at cooking on it one day. . .The Hoosier style cabinet top had also been discarded. . .this time on the side of the road. . .Now that was real junkin', huh? I posted peeks for the two rooms of the shotgun house at DUNCAN FARMSTEAD if you'd like to see more. . .Since many of you don't follow that blog, I thought I'd share a few more kitchen photos here. . .Thought you might enjoy them. . .Sorry they are a little grainy. . .I had limited light since the windows haven't gone in, yet. . .had to rely on an overhead light. . .The shotgun isn't finished--that's a winter project. . .We will add walls (not all tenant house had them) and windows and a back door, but the rooms will pretty much remain set up as you see them here. . .a farm kitchen representative of the Delta during the 30s. Gotta run for now. . . I've enjoyed popping in to say "HI" and hope you're enjoying this Fall weather. . .
Дизайн кухни-гостиной во главе игры — история завершенного нами проекта. Мы сделали в нем нечто запрещенное. Я рассказываю об этом. У проекта масса особенностей. Например, наличие огромной фанерной стеновой конструкции, встроенной кладовки с открывающейся во все стороны дверью, сложных систем внутренней организации и еще более сложного острова.