Spadające liście, tworzące wielobarwne dywany, zapach grzybów i krzyk odlatujących ptaków... Kasztanowe ludziki w żołędziowych czapkach, z nóżkami z zapałek i plastelinowymi nóżkami...I jesienne wiersze, deszczowe albo słoneczne i kolorowe...Wiele rzeczy kojarzy nam się z jesienią, szczególnie z tą złotą, polską...Ech! Chciałoby się wrócić do czasów dzieciństwa. Wtedy wszystko wydawało się takie magiczne...Wiersze pamiętam szczególnie, bo moja nauczycielka zaciekawiała nas nimi w wyjątkowy sposó