Z szynek najbardziej lubimy te drobiowe, a niestety kupne wędliny drobiowe w składzie są tak byle jakie, że nawet nie myślę o ich kupnie. Kupne z reguły następnego dnia są obślizgłe i wylewa się z nich pełno wody. Jeśli choć raz zrobicie domową szynkę gotowaną z kurczaka, już nigdy, dosłownie nigdy nie będziecie chcieli kupić gotowej, a nawet jeśli już ją kupicie, to zapewniam, że nikt jej jeść nie będzie chciał :) Wędliny drobiowe są często kupowane przez osoby na diecie, jeśli się zainteresujecie ich składem, a przecież zawsze jest podany to zobaczycie, że są czasami bardziej kaloryczne niż wieprzowe :) To za sprawą skórek, które bardzo często są dorzucane w niemałych ilościach. Domowe wędliny są o wiele mniej kaloryczne, bo skórki do moich wędlin nie trafiają. Domowe wędliny też są dużo tańsze, nawet robiąc szynkę z samych filetów, które z kurczaka są najdroższe, szynka drobiowa i tak wychodzi o ponad połowę taniej, niż cena tej sklepowej, o nieco lepszym składzie. Co do smaku, akurat tej szyneczki. Jest przepyszna, aż nie można przestać jej jeść, do niej dołączyć tylko dobry domowy chlebek na zakwasie i znika w oczach :) A to akurat tylko jeden minus domowych wędlin :) Do środka dodałam czosnek niedźwiedzi, pieprz i sól, a na zewnątrz obsypałam słodką i ostrą papryką w płatkach, pieprzem, suszonymi pomidorami i bazylią. Szynkowar znajdziesz tutaj Klik