Dzisiejsze kotlety, to dobra propozycja na szybki, codzienny obiad. Stanowią dobre źródło białka, a nie wymagają moczenia i długiego gotowania strączkowych - przygotujemy je w tym samym czasie kiedy ugotują nam się ziemniaki czy kasza. Nie wymagają miksera, zestaw przypraw jest też raczej z tych mało wymyślnych, a marchewka i kostka tofu znajdzie się w lodówce każdego roślinożercy... Dodatkowym plusem jest fakt, że nie wymagają panierowania... Codzienne kotlety idealne :) Kotlety z tofu i marchewki Składniki: (3-4 porcje) 1 kostka tofu (180g) 1/2 szklanki pestek dyni 1 większa marchewka 1/2 cebuli pęczek szczypiorku (lub 2 łyżki suszonego czosnku niedźwiedziego) 1/2 łyżeczki mielonego imbiru 1 czubata łyżeczka pieprzu ziołowego 2 czubate łyżki mąki z ciecierzycy (dowolnej innej, lub płatków jaglanych) 2 łyżki mielonego siemienia lnianego + 2 łyżki gorącej wody lub jajko zerówka (wtedy już oczywiście nie będą wegańskie) 3 łyżki sosu sojowego (bezglutenowy jeśli danie ma być bezglutenowe) chili lub pieprz cayenne Przygotowanie: Tofu dokładnie rozdrabniamy za pomocą widelca. Marchewkę ścieramy na tarce o średnich oczkach, cebulę siekamy bardzo drobno. Dodajemy przyprawy, mielone siemię lniane z wodą, sos sojowy, mąkę z ciecierzycy, pestki dyni i posiekany szczypiorek. Mieszamy całość, zagniatamy mocno i odstawiamy na 15 min żeby masa związała. Formujemy owalne, małe kotlety i smażymy obustronnie (bez panierowania), na dobrze rozgrzanej patelni, na małej ilości oleju.