Ot taka nazwę sobie wymyśliłam do zwykłej babki, bo tak dziwnie wyrosła mi z jednej strony. Z garbem. Szwank na urodzie ale na szczęście ni...
🧪 Specjalna formuła czyści wszystkie uporczywe zabrudzenia i plamy bez uszkadzania materiału 🫧 🛒 https://pl.vidven.eu/izdelek/whiteshoes/
Ot taka nazwę sobie wymyśliłam do zwykłej babki, bo tak dziwnie wyrosła mi z jednej strony. Z garbem. Szwank na urodzie ale na szczęście nie na smaku Składniki: (wszystkie muszą być w temperaturze pokojowej, wyjęte kilka godzin wcześniej z lodówki) * 5 całych jajek (miałam takie spore jajka) * 180 g cukru drobnego * 1,5 szklanki maki pszennej tortowej ( a szklanka ma pojemność 250 ml) * 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej * 250 g masła * 1,5 łyżeczki proszku do wypieków * ekstrakt waniliowy lub pasta waniliowa Sposób przygotowania: Obie mąki wymieszać dokładnie z proszkiem. Miękkie masło utrzeć z cukrem. Ja całość robiłam mikserem ręcznym i ucierałam ok. 5 minut. Nie przerywając ucierania, wbijać po jednym całym jajku. Kolejne jajko wbić kiedy pierwsze już będzie doskonale połączone z masą maślaną. Kiedy wykorzystamy wszystkie jajka, zaczynamy stopniowo dodawać mąkę. Tu już za bardzo się nie przykładamy, byle tylko było wszystko połączone. Na samym końcu dodac ekstrakt czy pastę waniliową. Ciasto przelać do foremki babkowej, takiej trochę większej. Ja używam carlex więc poza popsikaniem nim ścianek foremki, nie daję już żadnej bułki czy maki. Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni - z grzaniem góra dół. Piec ok. 40-50 minut. Przed wyjęciem, koniecznie sprawdzić patyczkiem czy aby na pewno ciasto jest upieczone. Wyjąć forme i odstawić na kratkę do lekkiego przestudzenia. Po ok. 10 minutach już można wyjąc formę z babki. a oto dlaczego nazwałam ją garbatą
Kolejny raz wyszły mi Świętokrzyskie a nie Karpaty. Całe ciasto równo wyrośnięte, z niewielkimi wzniesieniami. Ale za to krem mmmmmmmmmmmmmmniam. Mocno waniliowy, z dodatkiem spirytusu i ajerkoniaku domowego. Przepis na ciasto parzone to chyba każdy zna. U mnie jedynie daję rozbite i rozmieszane jajka, bo czasami, tak jak dzisiaj weszło mi 4,5 jajka (miałam spore jaja). Pięć by było już za dużo. Ciasto: * 1 szklanka wody * 1 szklanka mąki * 4-5 jajek * 125 g masła/margaryny Nie będę opisywała jak robić ciasto, bo to przecież podstawa parzonego ciasta. Zrobione ciasto podzieliłam na dwie równe części i posmarowałam nim formy 24x36 , wyłożone papierem do pieczenia. Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni - termoobieg ok. 45 minut. Później leciuteńko uchyliłam piekasrnik i ciasto dosychało sobie w nim. Krem: * 800 ml mleka (1 szklankę odlać, resztę wstawić do gotowania) * 0,75 szklanki cukru (wsypać do garnka z gotujcym się mlekiem) * 4 łyzki mąki pszennej * 4 łyżki skrobi kukurydzianej * 5 żółtek * cukier waniliowy z prawdziwą wanilią (ja mam taki aż szary od ilości wanilii w nim) * 250 g masła * 25 ml spirytusu * ok. 50-70 ml ajerkoniaku (własny domowy użyłam) W odlanej szklance mleka wymieszać żółtka. Dodawać stopniowo mąki i mieszać dokładnie aby nie było żadnych grudek. Dodać cukier waniliowy. Wlewać na gotujące się mleko, cały czas mieszając. Zagotować budyń, nie przerywając mieszania. Wierzch budyniu przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć na puch i nie przerywając ucierania, dodawać po łyżce zimnego już budyniu. Na koniec dolać spirytus i ajerkoniak. Wyłożyć krem na pierwsze ciasto i przykryć drgim. Wstawić do lodówki
Takie tam preferencje. ~ Zośka ~ Alek ~ Rudy ~ Paweł ~ Anoda PAMIĘTAJCIE DYSTANS!1!1!1!
Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami, ale one i tak tam podążają.
Do roladek można dodawać przeróżne dodatki, co tylko lubimy i na co mamy ochotę. Tym razem roladki, nadziałam szpinakiem i oscypkiem, doprawiłam suszonymi pomidorami z czosnkiem i bazylią. Wymyślone i zjedzone ze smakiem ;) Podaję z miksem ulubionych surówek. Polecam :) Roladki drobiowe ze szpinakiem i oscypkiem Piersi z kurczaka ( kurczaki najlepsze z wolnego wybiegu, kupisz KLIK) Suszone pomidory z czosnkiem i bazylią- łyżeczka na roladkę Oscypek (kupisz KLIK) -2 plasterki na jedną roladkę Szpinak -10 listków na jedną roladkę Panierka –mąka, jajka + sól, bułka tarta Nie podaję ilości mięsa, bierzemy tyle ile potrzebujemy, jedna pierś na osobę. Każdą pierś myję i przecinam wzdłuż na połowę, uzyskuję dwie roladki z jednej piersi. Delikatnie rozbijam tłuczkiem ( tobie to przez woreczek foliowy) Posypuję każdą suszonymi pomidorami z czosnkiem i bazylią. Liście szpinaku dokładnie myję i odcinam łodyżki . Układam na płatach mięsa. Oscypek kroje na plasterki, układam po dwa na jednym kawałku mięsa. Zwijam roladki. Odstawiam na godzinkę. Można spiąć wykałaczką, którą przed panierowaniem delikatnie wyciągam. Roladki panieruję najpierw w mące, następnie w jajku rozbełtanym z odrobinką soli ( trzeba uważać ponieważ oscypek jest słony) i w bułce tartej. Smażę na oleju ze wszystkich stron. Podaję od razu. Roladki drobiowe ze szpinakiem i oscypkiem Roladki drobiowe ze szpinakiem i oscypkiem Roladki drobiowe ze szpinakiem i oscypkiem SMACZNEGO :) Widzieliście przyprawy w sprayu ?? Zapraszam KLIK:))
Pożywna, aromatyczna i bardzo smaczna zupa krem z cukinii. Zmiksowane warzywa smakują świetnie i doskonale sycą. Dodatkowo, jest to super pomysł na to, aby dzieciaczki zjadały masę warzyw ze smakiem i miały ochotę na dokładkę ;) Zupę można podać z grzankami lub chipsami z szynki,boczku lub polędwicy łososiowej 2 młode cukinie 2 marchewki kawałek selera 1 korzeń pietruszki 2 -3 cebule 3-4 ząbki czosnku 4-5 młodych ziemniaków 30 dag zielonych szparagów masło klarowane przyprawy, ilość wg gustu: pieprz bałkański zioła prowansalskie pieprz cytrynowy imbir papryka suszone pomidory z czosnkiem i bazylią kostka bulionowa z liściem laurowym i zielem angielskim łyżka posiekanego koperku 3-4 gałązki świeżego oregano sól Wszystkie warzywa myję, obieram ( oprócz szparagów) i kroję na małe kawałki. Ze szparagów odłamuję twarde łodyżki. W garnku rozpuszczam masło klarowane, najpierw podsmażam cebulę i czosnek. Dodaję marchew, pietruszkę i seler. Następnie dokładam ziemniaki i szparagi, na koniec pokrojoną cukinię. Wsypuje przyprawy, dodaję kostkę rosołową, duszę chwilkę i zalewam wrzątkiem, ilość zależy od tego jaką chcemy gęstą zupę. Ja nalewam ciut ponad warzywa. Gotuję zupę do momentu aż warzywa będą dały się zmiksować. Dodaję łyżkę śmietany i miksuję na krem. Na koniec dodaję posiekany drobniutko koperek. SMACZNEGO!!!
Tak mnie dzisiaj naleciało na słodkie małe co nie co. Od dawna przepis mam, dawno temu piekłam, ale jakoś na blogu ich nie ma. Niesamowicie delikatne i kruche ciasto wychodzi. Trzeba uważać przy przenoszeniu z blachy na talerz. Ja swoje nadziałam czekośliwką własnego wyrobu, która była mało słodka. Wręcz wcale nie czuło się cukru, więc na wierzch sporo pudru dałam. Na swoje potrzeby zrobiłam malutką porcję. Dla rodziny proponuję zrobić podwójną co najmniej Składniki: * 250 g mąki pszennej tortowej + mąka do wałkowania czy formowania * 125 g schłodzonego smalcu * 70 g kwaśnej śmietany 18% * szczypta soli Mąkę z solą przesiać do miski lub na blat, wkroić smalec. Przesiekać wszystko żeby były jeszcze mniejsze kawałki tłuszczu. Dodać śmietanę i szybko zagnieść ciasto. I to wszystko. Ja swoje ciasto podzieliłam na 3 równe części. Każdą z nich rozwałkowałam dość cienko na okrąg. Nożem czy radełkiem pokroić teraz na trójkąty. Ja chciałam maleńkie, takie na jeden kęs, więc każde koło zostało podzielone na 12 trójkątów. U podstawy każdego z trójkątów rozłożyć (ja lekko rozsmarowałam) nadzienie ( a to powinno być gęste. Nie polecam dżemu sklepowego bo wypłynie), i zawinąć rogaliki. Z tej porcji wyszła akurat cała blacha, na raz do pieca. Rogalików niczym nie smarować. Ot tak, po prostu ułożyć je na blaszce wyłozonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180-190 stopni i piec ok. 20-25 minut. Rogaliki w bardzo niewielkim stopniu nabierają rumieńców. Po upieczeniu, zdjąć bardzo delikatnie z blachy na talerz i posypać cukrem pudrem