Rozkręciłam się z domowymi wędlinami na dobre-bo te które kupujemy ostatnio w sklepach to sama chemia.Więc ciągle coś robię i wypróbowuje nowe przepisy i na pewno jeszcze powstanie wiele wędlin w mojej kuchni bo wychodzą znakomite-no i najważniejsze-wiem co w nich jest.... Polecam bo naprawdę warto,jest krucha,soczysta i doprawiona idealnie-spróbujcie sami taką zrobić Sposób przyrządzania domowej szyneczki: Zobaczcie krótki film jak zrobić taką szyneczkę⇓⇓ Do peklowania: na 1 kg mięsa 100ml wody z 25g soli peklującej to wstrzykujemy do mięsa(można zwykłą strzykawką zakupioną w aptece). Po o strzyknięciu wstawiamy do zalewy na 1 litr wody 50g soli peklującej, 3 ząbki czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego, 2-3listki laurowe, 2 łyżki majeranku. Zostawiamy na kilka dni w lodówce(3-4 dni). Codziennie odwracamy. Do gotowania: robimy nową zalewę-Na 2 litry wody dajemy 2 łyżki majonezu, ziele angielskie, pieprz, kilka ząbków czosnku(ja daję nie obierany tylko rozgnieciony), majeranek, listek laurowy, ewentualnie jakieś ulubione zioła, jeśli mięsko było peklowane to 1 łyżkę soli jeśli nie było peklowane to 4 łyżki. Mięsko sznurujemy wkładamy do wody (tak by całkowicie było zakryte). Wstawiamy na gaz i od zagotowania (pyrkamy) 8minut. Zostawiamy w tej wodzie na min 6h. Następnie wstawiamy jeszcze raz i znów gotujemy 8 minut i zostawiamy do wystygnięcia. Jak wystygnie to wkładamy do lodówki ,żeby stężała i ,żeby można było łatwo pokroić na cienkie plasterki- Smacznego!!!
Tani obiad wcale nie musi być banalny i ubogi w smak. Dziś podpowiemy wam, jak zrobić tani obiad, który smakuje jak z wiejskiego zajazdu. Te kotlety rozpływają się w ustach, a ich przygotowanie jest banalne i szybkie. Przyda się ukochane warzywo Polaków i skarbnica białka.
Zapiekankę gyros przygotowuję już od dłuższego czasu. Wystarczy kilka podstawowych, nieskomplikowanych składników i mamy naprawdę pyszny obiad albo świetne danie na imprezę. Przepis poleciał dalej w świat do Teściów, Rodziców i znajomych. Wszyscy zadowoleni więc przyszła pora, abym podzieliła się pomysłem na zapiekankę gyros z Czytelnikami bloga ;) Z podanych składników wyjdą Nam 3-4 porcje, ich ilość można jednak proporcjonalnie zwiększać w zależności od tego na ile osób chcemy przygotować danie. Składniki: na ok. 3-4 średniej wielkości porcje naczynie żaroodporne ok. 20 cm x 25 cm ok. 300 g ryżu (2-3 woreczki) ok. 300 g piersi z kurczaka 150 g sera żółtego 1 duża cebula 5-6 średniej wielkości ogórków konserwowych kilka płatów papryki konserwowej 2-3 łyżeczki przyprawy gyros 1-2 łyżki oliwy do smażenia sos: 3 łyżki ketchupu 3 łyżki majonezu 3 łyżki śmietany 12% lub 18% Ryż gotuję do miękkości w osolonej wodzie, cebulę siekam w piórka. Mięso kroję w kostkę o wielkości ok. 1cm x 1cm, przyprawiam dość obficie przyprawą gyros i smażę wraz z cebulą na niewielkiej ilości oliwy. Paprykę kroję w kostkę, ogórki kroję np. w półtalarki. Ser żółty ścieram na tarce o grubych oczkach, wszystkie składniki na sos dokładnie ze sobą mieszam. Naczynie żaroodporne smaruję masłem i układam na dno warstwę ryżu, który smaruję połową sosu. Na ryż wykładam podsmażone mięso wraz z cebulą, które przyprószam 1/3 startego sera żółtego. Następnie układam paprykę i ogórki, równam i smaruję pozostałym sosem. Wierzch zapiekanki przyprószam obficie pozostałym serem żółtym. Całość zapiekam bez przykrycia w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok. 30-40 minut. Zapiekankę po ostygnięciu można schować do lodówki i odgrzać np. następnego dnia, będzie równie dobrze smakować. Share on Facebook Share on Twitter Share on Google Plus Autorka: Tysia Gotuje Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na [email protected] . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku. Przeczytaj również
Składniki: - 1 czerwona papryka - 1 średni zielony ogórek - 1/2 puszki kukurydzy - 1/2 opakowania makaronu ryżowego - ok. 150g szynki ...
Dzisiaj dzielę się z Wami delikatnymi, mlecznymi bułeczkami. Jest Światowy Dzień Chleba a chlebem trzeba się dzielić.
GOFRY PIZZOWE Z KURCZAKIEM, SEREM I KUKUKURYDZĄ
Potrzebne: ok 150 g mielonej cielęciny 15 dużych listków botwinki 1/3 szklanki kaszy jaglanej 500 ml bulionu warzywnego 1 marchewka 1 mała cebulka kilka gałązek tymianku 1 jajko oliwa z oliwek sól pieprz Liście botwinki myjemy dokładnie, rozkładamy na płasko i parzymy wrzątkiem przez chwilę. Marchewkę ścieramy na małych oczkach tarki. Mięso doprawiamy solą i pieprzem, a następnie dodajemy jajko, 2 łyżki tartej marchewki, posiekaną drobno cebulkę, ugotowaną kaszę jaglaną i kilka listków tymianku. Całość mieszamy i odstawiamy na chwilę. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Brytfankę lub naczynie do zapiekania smarujemy oliwą i wykładamy gałązkami tymianku. Formujemy zgrabne gołąbki i układamy je w naczyniu do zapiekania. Na koniec posypujemy resztą tartej marchewki i zalewamy bulionem warzywnym. Pieczemy ok 30-40 min, w połowie wyjmujemy i przekręcamy gołąbki na drugą stronę. Z wywaru pozostałego po upieczeniu możemy zrobić sos dodając 2 łyżki śmietanki lub po prostu polać gołąbki powstałym rosołem. Gołąbki są pyszne na zimno i na ciepło :) Polecam!:) Smacznego!
Opis: Krokiety z kapustą i pieczarkami to niewątpliwie pracochłonne danie. Porywam się na nie zaledwie 2-3 razy w roku, zazwyczaj na jakieś święto i tak po prostu w tygodniu. Jeśli robię je w tygodniu, muszę nastawiać się na ilości prawie hurtowe, gdyż mój Mąż wtedy nie uznaje przez cały dzień innego dania niż te. Farsz w nich jest taki jak lubimy, ponieważ nie przeważa w nim znacząco ani kapusta ani pieczarki. Naleśniki są bardzo cienkie, co cenię sobie w krokietach. Zapieczone są bardzo chrupiące z wierzchu, a w środku również nie przeważają nad farszem. Szczerze polecam. Inna propozycja krokietów na blogu, to "Krokiety Z Kapustą I Mięsem" A może masz ochotę na "Zrazy Kociewskie, czyli Zrazy Z Kapustą I Grzybami" lub "Pierogi z Kapustą I Grzybami"? Pochodzenie: kuchnia polska; przepis własny Ilość: 10-11 dużych krokietów (z naleśników smażonych z patelni o średnicy 32 cm) Składniki Na Farsz: 1 słoik o poj. 900 ml kapusty kiszonej (850-870 g netto) 2 liście laurowe 2 ziela angielskie 0,5 kg pieczarek 2 średnie cebule 2-3 łyżki oleju/oliwy do smażenia 1 łyżka majeranku 1 łyżka oliwy z oliwek (jeśli ktoś lubi tłuściejszy farsz) sól pieprz Składniki Na Naleśniki *: 0,5 l pełnotłustego mleka 0,5 l wody niegazowanej 2 jajka ok. 400 g (nie więcej!) mąki pszennej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1/3 łyżki soli 2 łyżki oleju olej do smażenia * z tej porcji wyszło mi 15 bardzo dużych naleśników (smażonych z patelni Tefal o śred. 32 cm; być może inne patelnie będą potrzebowały większej ilości mąki w cieście) Składniki Dodatkowe: 2 duże jajka domowa bułka tarta do obtaczania Przygotowanie Farszu: Kapustę kiszoną ugotować pod przykryciem do miękkości z liściem laurowym i zielem angielskim, odcedzić (1. jeśli użyjemy zwykłego garnka, należy kapustę zalać wodą dla całkowitego przykrycia, a po ugotowaniu odcedzić; 2. jeśli użyjemy szybkowaru należy kapustę zalać 250 ml wody jak nakazuje instrukcja szybkowara, a po ugotowaniu zalać zimną wodą i po chwili odcedzić kapustę, pozostawiając ją samą na sitku - dłuższe leżakowanie kapusty w wodzie, pozbawi ją kwasowości) i wyciągnąć liście laurowe oraz ziela angielskie. Ostudzić. Poszatkować na mniejszą kostkę pieczarki. Posiekać cebulę. Rozgrzać tłuszcz. Zeszklić cebulę. Dodać pieczarki. Smażyć na średnim płomieniu bez przykrycia do momentu, kiedy woda z patelni prawie całkowicie wyparuje. Kapustę kiszoną mocno odcisnąć w dłoni z nadmiaru wody. Posiekać drobno. Dodać do pieczarek. Wymieszać. Dodać majeranek. Dodać oliwę. Doprawić solą i pieprzem (powinno być średnio słone i dosyć pikantne). Przygotowanie Naleśników: Wszystkie składniki na naleśniki za wyjątkiem oleju do smażenia zmiksować ze sobą. Rozgrzać taką ilość oleju, aby pokryła całą patelnię. Polać cienką warstwę ciasta naleśnikowego na mocno rozgrzaną patelnię. Usmażyć naleśnika z obu stron zapiekając go na prawie największym płomieniu (zakładając, że ten pierwszy naleśnik zawsze nie wychodzi, odkładamy go na bok lub do zjedzenia, ale dzięki jego smażeniu uzyskaliśmy bardzo rozgrzaną i śliską patelnię. Następne naleśniki smażyć w ten sam sposób (z tym że kolejne będą już udane) bez wyłączania płomienia (chyba że odchodzimy od pieca na dłużej niż 3-4 min., wtedy musimy patelnię rozgrzewać na nowo), co drugie smażenie nalewając kilka kropel oleju na patelnię. Należy pamiętać, że przed każdym nabieraniem ciasta naleśnikowego na chochlę, musimy najpierw ciasto zamieszać dwa razy, ponieważ na spodzie zawsze osiada się mąką i ciasto bez zamieszania może nie mieć jednolitej konsystencji na całej powierzchni. Pierwszy naleśnik wykładamy na talerz, a pozostałe jeden na drugi. Po usmażeniu wszystkich naleśników, nałożyć talerz takiej samej wielkości górą do dołu na ostatniego naleśnika i trzymając oba talerze, przewrócić je tak, aby te pierwsze usmażone znalazły się do góry. Przygotowanie Początkowe Krokietów: Rozsmarować farsz na 2/3 powierzchni naleśnika (na naleśniki smażone na mojej patelni nakładam ok. 3 czubate łyżki farszu). Dwa równoległe boki składać do środka, ale w taki sposób, aby nie nakładały się na siebie, ponieważ w takim wypadku uzyskamy zbyt dużo naleśnika w jego środkowej części po złożeniu. Następnie zwijać wzdłuż podobnie jak dywan. Przygotowanie Końcowe Krokietów: Każdy krokiet obtoczyć z każdej strony w jajku. Obtoczyć w bułce tartej. W takiej postaci można krokiety przechowywać w lodówce przez ok. 3 dni i przed podaniem bezpośrednio smażyć z obu stron na rozgrzanym oleju na średnim płomieniu (pod przykryciem, jeśli krokiety zostały wyciągnięte z lodówki) do uzyskania lekko brązowej lub złocistej skorupki. Krokiety możemy również zamrozić w panierce, a następnie odmrożone smażyć na oleju lub zamrozić usmażone w panierce, rozmrozić, a następnie podgrzać w mikrofalówce lub na oleju i na bardzo małym płomieniu. Podawać solo, z ketchupem lub barszczem czerwonym. A może macie ochotę na inny pomysł z wykorzystaniem naleśników, czyli Naleśniki Z Serem Żółtym, Pieczarkami, Kiełbasą I Korniszonami Polane Sosem Czosnkowo-Koperkowym ? Albo coś w klimacie kapusty i grzybów: "Zrazy Kociewskie, czyli Zrazy Z Kapustą I Grzybami" lub "Pierogi Z Kapustą I Grzybami"?
Fiorella Rubino Jeanskleid - blu für 99,00 € (2024-04-25) Gratisversand für Bestellungen im Wert von über 29,90 €
Przepis na sajgonki, taki mój miszmasz z różnych przepisów: Składniki na nadzienie do sajgonek (wyszły mi z tego 22 szt. sajgone...
Koptyka to nieodłączne danie w menu dzieci :) Są przez nie wyjątkowo lubiane. Dziś zamieszczam tu podstawowy przepis na kopytka i to wszystko, żadnych propozycji z czym je podać dziś nie będzie. Ale chętnie za to z wami podyskutuję na ten temat :) Z czym jecie? U mnie w domu jada się je z sosem mięsnym i buraczkami. Zdarza się też, że podajemy je po prostu z zeszkloną cebulką. Natomiast na szkolnej stołówce podawano nam je z cukrem i wysmażoną bułką tartą. Zupełnie nie rozumiałam jak można je jeść na słodko. A jak jest u Was? Kopytka idealnie miękkie i zwięzłe 1 kg ziemniaków 2 jajka + 1 żółtko ok. 2 szkl. mąki pszennej sól Ziemniaki obrać, opłukać w zimnej wodzie. Gotować w garnku zalewając zimną wodą powyżej poziomu ziemniaków. Gdy zaczną wrzeć osolić 1 łyżką soli. Ziemniaki odcedzić i wystudzić by były całkowicie zimne. Ziemniaki przepuszczamy przez średnie oczka maszynki do mielenia mięsa. Na stolnicę wykładamy ziemniaki, robimy kopczyk, wsypujemy mąkę, robimy wgłębienie w mące i wbijamy jajka. Masę zagniatamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Forujemy kulę z której odcinamy po kawałku ciasta. Z ciasta rolujemy wałek i nacinamy ukośnie - ja wycinałam nożykiem do karbowania warzyw. W garnku gotujemy wodę, lekko solimy i wrzucamy bezpośrednio na wrzątek nie przerywając wrzenia po niewielkiej pocji. Tak, by się nie posklejały. W kilka minut po wypłynięciu kopytek wyjmujemy je łyżką cedzakową na talerz. Kopytka można mrozić z powodzeniem i wyciągać je kiedy chcemy, trzeba wtedy pamiętać, by trochę wcześniej je wyjąć i przelać wodą. W związku z zapytaniem czym wycinałam takie ładne kopytka przedstawiam wam tak mało skomplikowany przyrząd, który można dostać na bazarze albo w sklepie typu "Po pięć złotych" :) Metal nie jest wybitnie wytrzymały ale ziemniaka pokroi, jabłko bez problemu i ciasto też, nie dał rady z surowym burakiem więc jednego zęba w tym nożyku po prostu ukrzywiłam. Postanowiłam również podzielić się tym przepisem w ramach akcji "Stop marnowaniu żywności" bowiem z powodzeniem można wykorzystać ziemniaki z poprzedniego dnia i to nawet takie okraszone uprzednio masłem, cebulą czy nawet skrawkami. Po prostu smak będzie "wzbogacony"
Ja zrobić domowy twaróg?
Shoyu chicken is Hawaii's take on teriyaki chicken made with skinless thighs marinated in a sweet, spicy soy sauce, then grilled and served with rice.
Udka w sosie własnym to obsmażone kawałki kurczaka w aromatycznym sosie. Z dodatkiem ziemniaków, kaszy i dużą ilości surówki razem tworzy przepyszny obiad. Składniki: 6 udek z kurczaka 1 cebula 3 łyżki oleju Przyprawy: sól, pieprz ,papryka słodka, przyprawa do kurczaka liść laurowy ziele angielskie kilka suszonych pomidorów z oleju Dodatkowo: 1 płaska łyżka mąki (pszenna lub ryżowa) rozrobiona w 1/3 szklanki wody) -dodawać stopniowo tyle ile potrzeba koperek (opcjonalnie) Przygotowanie: Mięso oczyścić i pociąć na mniejsze (oddzielić pałkę od drugiej części) jeśli są to całe udka. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Pomidory suszone pokroić w paski Mięso doprawić przyprawami z obu stron. Na patelni rozgrzać olej i włożyć mięso skórą do dołu. Smażyć na bardzo złoty kolor (od tego zależy kolor sosu w końcowej fazie). Do mięsa dodać cebulę i smażyć do momentu aż zacznie się rumienić. Całość zalać wodą do 3/4 wysokości mięsa, dodać sól, liść laurowy, ziele angielskie i suszone pomidory z oleju. Dusić pod przykryciem ok 30 min aż mięso będzie miękkie. Pod koniec wymieszać mąkę z wodą i zagęścić trochę sos. Ponownie zagotować. W razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Udka w sosie własnym posypać posiekanym koperkiem i podawać z ziemniakami i surówką. Zapraszam na mojego INSTAGRAMA Udostępnij na FB - Obserwuj na IG- Wydrukuj!
Zbuntowałam się. Sezon owocowy w pełni, a ja na przekór upiekłam babkę. Puszystą , mięciutką o przyjemnie żółtej barwie. Babkę robi się bardzo szybko, a podczas pieczenia unosi się cudowny zapach po domu. Świetnie do niej pasuje cytrynowy lukier, ale możecie także przygotować swoja ulubioną polewę albo po prostu posypać cukrem pudrem. Inne babki, które polecam z pełnym przekonaniem: babka caffe latte babka na oleju baba drożdżowa babka majonezowa babka herbaciana Składniki: na keksówkę 25 cm x 12 cm lub tradycyjną formę z kominem 200 g masła w temperaturze pokojowej (1 kostka) 4 jaja 3/4 szklanki cukru 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią 1 szklanka mąki pszennej 2 budynie waniliowe bez cukru (po 40 g każdy) 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia lukier cytrynowy: 3/4 szklanki cukru pudru 2 łyżki soku z cytryny 1-2 łyżeczki wody Ważne! Jajka i masło muszą być w temperaturze pokojowej. Zaczynam od przygotowania formy. Keksówkę smaruje masłem i posypuję mąką, odstawiam na bok. Mąkę, proszek do pieczenia oraz proszki budyniowe przesiewam przez sito i dokładnie ze sobą mieszam. Białka oddzielam od żółtek. Żółtka na wysokich obrotach miksera ucieram na puszystą masę wraz z cukrem oraz cukrem waniliowym. Następnie dodaję miękkie masło i chwilę miksuję do połączenia się składników. Kolejno dodaję stopniowo mieszankę mączno-budyniową i na najniższych obrotach miksera mieszam do połączenia się składników. Na koniec ubijam białka ze szczyptą soli na sztywno, dodaję je do powstałej masy i mieszam delikatnie drewnianą łyżką, aby całość się połączyła. Tak przygotowane ciasto przekładam do keksówki i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Babkę piekę przez ok. 40-50 minut. Długość pieczenia będzie zależała od wielkości i wysokości formy, należy piec do tzw. suchego patyczka. Babkę pozostawiam do całkowitego ostygnięcia, a w między czasie szykuję lukier. Cukier puder łączę z sokiem z cytryny oraz wodą, ucieram całość na gęsty lukier, w razie potrzeby należy dodać więcej cukru pudru. Kiedy babka ostygnie polewam ją lukrem, który równomiernie rozprowadzam po całości i pozostawiam do zastygnięcia. Babkę przechowuję w temperaturze pokojowej do 3-4 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku. Share on Facebook Share on Twitter Share on Google Plus Autorka: Tysia Gotuje Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na [email protected] . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku. Przeczytaj również
Oto moja propozycja na szybki obiad dla zapracowanych: placki z ugotowanymi ziemniakami. Do tego dania wykorzystacie pozostałe ziemniaki z poprzedniego obiadu, co zapobiegnie wyrzucaniu jedzenia. Placki/naleśniki są puszyste i naprawdę idealne do wszelakich gulaszy, oraz bardzo syte. Do placków pasować będzie: gulasz po cygańsku (przepis) schab w sosie (przepis) Przepis ze zdjęciami krok po kroku. Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres [email protected]. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). Składniki: 4 średnie ugotowane ziemniaki (najlepiej ugotowane dzień wcześniej) 4 jajka kawałek sera żółtego wędzonego (tak około 60 gramów) szklanka mleka mąka do zagęszczenia pęczek dymki (szczypiorku) po 2 łyżki natki i koperku sól pieprz Wykonanie: 1. Zetrzyj zimne ziemniaki na tarce o dużych oczkach. 2. Zetrzyj ser na tarce o dużych oczkach. 3. W misce ubij jajka, wlej mleko i dodawaj tyle mąki (najlepiej przesianej), aby uzyskać gęstość ciasta na naleśniki. 4. Dodaj ser do ciasta. 5. Pokrój drobno dymkę, natkę i koperek. 4. Dodaj ziemniaki do ciasta, przyprawy i zioła. 5. Wymieszaj składniki. 6. Smaż po obu stronach na niewielkiej ilości tłuszczu, jak naleśniki, ale ciut dłużej. Smaż na niewielkim ogniu. 7. Podawaj z dowolnym gulaszem, u nas ze schabu, ale drobiowy też będzie ok. Smacznego :) Inspiracja
Super pyszna i niezwykle szybka do zrobienia zupa koperkowa. To propozycja na typowo letni obiad dla całej rodziny. Przepis jest bardzo prosty. To nasza ulubiona zupa koperkowa z ziemniakami.
Wiedzieliście o tym, że charakterystycznym zapachem południowej Francji jest czosnek? Duuużo czosnku :) W różnych gatunkach, w niektórych potrawach dodawane są czasem nawet całe główki czosnku bez …
Fasolka po bretońsku to jedno z popularniejszych polskich dań znajdującym się w domowym menu niemal każdej polskiej rodziny. Fasolka po bretońsku to prosta, nieskomplikowana potrawa urzekająca swoim tradycyjnym smakiem przywodzącym na myśl babcine kuchnie. Fasolka po Bretońsku - Najlepszy Tradycyjny Przepis Słodka Strona fasolka bretońsku fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku kwestia smaku fasolka po bretońsku wege fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku przepis podstawowy przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku prosty przepis przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku wielkie żarcie fasolka po bretońsku przepis babci fasolka po bretońsku przyślij przepis fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku kuroń fasolka po bretońsku przepis babci fasolka po bretońsku przepis magdy gessler fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku przepis makłowicz najlepsza fasolka po bretońsku pyszna fasolka po bretońsku fasolka po bretońsku przepis pascal fasolka po bretońsku do słoików asolka po bretońsku przepis fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku wege fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretonsku przepis tradycyjny przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretońsku przepis makłowicz fasolka po bretońsku z boczkiem i kiełbasą przepis fasolka po bretońsku jak u mamy fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku kuroń fasolka po bretońsku przepis babci
Zupa grochowa to klasyk polskiej kuchni. Gęsta, treściwa, niezwykle aromatyczna. Mam jednak wrażenie, że ginie w zapomnieniu, a królują zupy włoskie, francuskie, pomidorowe, grzybowe i zupy-kremy. To ja grochowej chciałabym oddać hołd. Bo grochówka to jedna z moich najukochańszych zup! Dziś mam dla Was niezwykłe, absolutnie niecodzienne klimaty muzyczne. Znacie Katy Carr? To brytyjska wokalistka z polskimi korzeniami, licencjonowany pilot RAFu, która wybrała jednak ścieżkę kariery muzycznej. W 2012 roku wydała swoją czwarta płytę, Paszport, który w całości inspirowany był losami członków polskiego ruchu oporu II wojny światowej, a ukazał się w 70-lecie brawurowej ucieczki Kazimierza Piechowskiego z Auschwitz. To jest samo w sobie wielką historią, a gdy posłuchałam tekstów, obejrzałam klipy Katy Carr, skłoniłam głowę. Jako uzupełnienie klipu, tu możecie obejrzeć jej spotkanie z Kazikiem, bohaterem historii. Na płycie oprócz utwory dedykowanego Piechowskiemu "Kommander's Car", jest cudowna piosenka "Mała little Flower" poświęcony Irenie Opdyke ps "Mała" (ratowała żydowskie dzieci w czasie wojny, chowając je pod podłogą niemieckiego oficera, u którego pracowała jako pomoc domowa) oraz jej narzeczonemu Jankowi Ridlowi, który zginął w czasie akcji na dzień przed zaplanowanym ślubem. Cały album jest po prostu niezwykły, szczególnie jeśli poświęci się chwilę, by poczytać więcej o historiach, które Katy Carr opowiada swoja muzyką. Przez całe moje dzieciństwo, jesienią i zimą zajadałam się zupą grochową, którą gotowała mama albo babcia. To właśnie ta zupa wyznaczyła swego rodzaju "standard zup", który przez wiele lat był dla mnie najświętszy. Zupa bowiem musiała być gęsta tak, by "łyżka w niej stała". I tak do pomidorowej dodawałam zawsze dużo ryżu, w szczawiowej prosiłam o dodatkowe jajko i więcej, więcej ziemniaków, barszcz zabielany miał ziemniaków całą furę. Moja zupa m.u.s.i.a.ł.a być gęsta, a wyjątek stanowił tu chyba tylko rosół i wigilijny barszcz. Ale i tak najgęściejsza z gęstych była grochówka. W czasach, gdy należałam do harcerstwa, żołnierska grochówka była obowiązkową pozycją podawaną na zgrupowaniach, obozach i rajdach harcerskich. Uwielbiałam te wyjazdy i spotkania! To wtedy zmieniły mi się preferencje smakowe grochówki. Ta w wersji gotowanej w koszarach była jeszcze lepsza niż smak, który pamiętałam z domu. Gdy wyprowadziłam się na studia, grochówka nie była zbyt popularna w mojej studenckiej i wczesnomałżeńskiej kuchni. Jednak zawsze, gdy jechałam "w Polskę" szukałam gdzie można złapać miskę gorącej, treściwej grochówki. Kilka lat temu, gdy już wyprowadziliśmy się na podwarszawską wieś, nieopodal pewnego marketu rozstawiła się kuchnia polowa, a wzrok przyciągał wykaligrafowany na burym kartonie napis "żołnierska grochówka". Oczywiście, że zjadłam miskę. Stałam tam na mrozie, mijały mnie samochody, a ja z błogim uśmiechem rozkoszowałam się miską parującej zupy. Była tak pyszna, że zabrałam jeszcze kilka porcji do domu na sobotni obiad. I wtedy zorientowałam się, że całe wieki nie gotowałam grochowej w domu, ostatnią jaką gotowałam była ta w wersji mojej mamy, a dla moich dzieci był to zupełnie nieznany smak. Na szczęście okazało się, że dzieci są "moje" i też polubiły grochową i to w wersji "koszarowej" :) Wyszperałam wtedy stary brulion z przepisami, był w nim wklejony przepis wyrwany z kalendarza na "wojskową grochówkę" z moimi dopiskami. Były to uwagi, które przekazał mi kucharz wojskowy, ojciec jednego z moich licealnych kolegów. I pomyśleć, że nigdy wcześniej go nie wypróbowałam… Jedną z ważniejszych rzeczy w grochówce jest dodanie pod koniec gotowania czosnku roztartego z solą i majerankiem. W żołnierskiej grochówce obowiązkowe były ziemniaki, chociaż stare książki traktujące o kuchni polskiej sugerują gotowanie grochowej bez ziemniaków, a podawanie z grzankami z bułki, kluseczkami, czy pęczakiem ugotowanym na sypko. Grochówka to jedna z zup, do których przygotowuje się zasmażkę z cebuli i mąki. Ja jednak zmieniłam przepis po swojemu i zamiast sporej porcji zasmażki, dodaję zdecydowanie więcej grochu, a zasmażki jest dosłownie symboliczna ilość. Jeśli wolicie mniej gęste zupy, dodawanie mąki możecie zupełnie pominąć. Jeszcze jedna ważna rzecz w grochówce. Boczek do niej można dodawać na końcu, bez gotowania, a jedynie podsmażony na rumiano lub jak w przepisie niżej właśnie na nim gotować wywar. Zdecydowanie wolę wersję grochówki gotowanej na boczku, który jest potem miękki i niezwykle smaczny - to jest właśnie wersja "żołnierska". Skwarki z boczku to ja mogę podawać do szarych klusek, ale nie do najukochańszej grochowej przecież! Moja grochówka musi pachnieć wędzonką, być gęsta, treściwa, z kawałkami boczku i ziarnami grochu. W staropolskich recepturach groch gotowało się osobno, a następnie "fasowało" (przecierało) przez sito i dopiero w tej formie dodawało do wywaru z warzyw. Ja lubię, gdy ziarna grochu są w zupie, zatem zostawiam część grochu nieprzetartego. Dziś nie bawię się już sitem, tylko miksuję groch "żyrafą" od miksera ręcznego, a do gotowania grochówki używam połówek grochu, które gotują się szybciej i wymagają krótszego czasu moczenia. Wyśmienita polska grochówka 400g połówek grochu 300g dobrego wędzonego boczku bez skóry porcja włoszczyzny (2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera, kawałek pora) LUB 1-2 łyżeczki domowej warzywnej kostki rosołowej kilka ziaren ziela angielskiego kilka ziaren czarnego pieprzu 2 liście laurowe 400g ziemniaków typ B (powinny trochę się rozpadać) 1 nieduża cebula 2 łyżki oleju opcjonalnie 1 łyżka mąki pszennej 1-2 ząbki czosnku 1-2 łyżki suszonego majeranku sól i świeżo mielony pieprz Groch umyj, zalej zimną wodą i odstaw na godzinę do namoczenia. Po godzinie odcedź, zalej dość sporą ilością świeżej wody i gotuj na niewielkim ogniu do miękkości - trwa to ok 45-60 minut. Co jakiś czas trzeba mieszać i sprawdzać, czy groch już jest miękki. Oczywiście możesz też groch namoczyć na noc, wówczas będzie się ciut krócej gotował . Pod koniec gotowania dodaj do grochu łyżeczkę soli. W 3 litrowym garnku zalej 2 litrami wody boczek, omytą i oczyszczoną włoszczyznę, ziarna ziela i pieprzu oraz liście laurowe. Gotuj wywar ok 30 minut, aż boczek będzie miękki. Ziemniaki obierz, umyj, pokrój w niedużą kostkę i dodaj do gotującego wywaru. Gotuj kolejne 15 minut, aż ziemniaki będą prawie miękkie. Wyjmij z zupy wszystkie warzywa i boczek. Boczek pokrój w paseczki i przełóż z powrotem do zupy. Ugotowany do miękkości groch zmiksuj blenderem, żyrafą lub przetrzyj przez sito. Jeśli lubisz ziarenka w zupie, odłóż szklankę grochu przed miksowaniem. Przetarty groch oraz groch w ziarnach przełóż do zupy i zamieszaj. Jeśli chcesz, razem z grochem możesz zmiksować marchewkę, selera i pietruszkę, na których gotował się wywar, ale zupa wówczas staje się słodsza i mniej "grochowa". Ja za tym nie przepadam. Pokrój cebulę w drobną kostkę i podsmaż na oleju na jasno-złoto. Posyp cebulę łyżką mąki (opcjonalnie) i zrób zasmażkę. Rozprowadź ją kilkoma łyżkami wywaru, po zdjęciu patelni z ognia dokładnie rozmieszaj, by nie było grudek i całą zawartość patelni dodaj do zupy. Jeśli nie robisz zasmażki, dodaj do zupy tylko podsmażoną cebulę. Rozetrzyj w moździerzu czosnek z ok 1 łyżeczką soli, wymieszaj z suszonym majerankiem i dodaj do zupy. Wymieszaj i ewentualnie dopraw świeżo mielonym pieprzem. Soli powinno już wystarczyć, gdyż w zupie jest już słony boczek, solony groch i majeranek. Podawaj zupę póki gorąca. Grochówka jest pyszna!
Składniki: 2 i 1/2 ogórka 1 czerwona cebula 1 łyżka sezamu 1 łodyga dymki 1/3 pęczka koperku 1 łyżka oleju sezamowego 2 łyżki octu winnego...
Zupa gulaszowa gruzińska charczo - pełna treści, rozgrzewająca, gęsta, idealna jako jednogarnkowy, pyszny obiad. Aromatyczna, łatwa w przygotowaniu.
Pierwszy raz spróbowałam czeskiej klasyki – gulaszu i houskovego knedlika będąc jako dziecko na zielonej szkole na... Słowacji. Ponieważ byl...
Super pyszna i niezwykle szybka do zrobienia zupa koperkowa. To propozycja na typowo letni obiad dla całej rodziny. Przepis jest bardzo prosty. To nasza ulubiona zupa koperkowa z ziemniakami.
Niesamowicie szybki i łatwy przepis na pyszne piersi z kurczaka! Są u nas bardzo popularne i to nie tylko dlatego, że są gotowe raz, dwa.Składniki: 2 piersi z kurczaka 1/2 łyżeczki soli pieprz mielony kolendra 1 ząbek czosnku 3-4 łyżki kwaśnej
Dzień wcześniej fasolę wypłukać i zalać ok 1,5 litra zimnej wody. Na drugi dzień gotować ją godzinę. Połowę boczku pokroić w kostkę, przesmażyć na rumiano, dodać pokrojoną w kostkę cebulę …
Wspaniały ,kremowy ser z jogurtu greckiego . Potrzebne są dwa składniki – jogurt i sól ,może jeszcze trochę cierpliwości ,bo od tego ile czasu jogurt spędzi na sicie zależy jego jakość .Już p…
Magenbrot is a German gingerbread specialty that is very popular at fairgrounds but also an amazing treat at German Christmas markets.
Upiekłam go w keksówce, elegancko się odrywał, a zniknął tak szybko, że dobrze, że w ogóle zdążyłam zrobić zdjęcia na bloga 🙂 Nie miałam dzisiaj pieczywa, mogłabym upiec zwykły chleb lub bułki lecz przypomniałam sobie o chlebku odrywanym, który widziałam na zszywce.pl.
Fasolka po bretońsku to jedno z popularniejszych polskich dań znajdującym się w domowym menu niemal każdej polskiej rodziny. Fasolka po bretońsku to prosta, nieskomplikowana potrawa urzekająca swoim tradycyjnym smakiem przywodzącym na myśl babcine kuchnie. Fasolka po Bretońsku - Najlepszy Tradycyjny Przepis Słodka Strona fasolka bretońsku fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku kwestia smaku fasolka po bretońsku wege fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku przepis podstawowy przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku prosty przepis przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku wielkie żarcie fasolka po bretońsku przepis babci fasolka po bretońsku przyślij przepis fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku kuroń fasolka po bretońsku przepis babci fasolka po bretońsku przepis magdy gessler fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretońsku przepis makłowicz najlepsza fasolka po bretońsku pyszna fasolka po bretońsku fasolka po bretońsku przepis pascal fasolka po bretońsku do słoików asolka po bretońsku przepis fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku z puszki fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku wege fasolka po bretonsku przepis tradycyjny fasolka po bretonsku przepis tradycyjny przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą fasolka po bretońsku przepis makłowicz fasolka po bretońsku z boczkiem i kiełbasą przepis fasolka po bretońsku jak u mamy fasolka po bretońsku przepis kwestia smaku fasolka po bretońsku prosty przepis fasolka po bretońsku przepis podstawowy fasolka po bretońsku gessler fasolka po bretońsku z mięsem fasolka po bretońsku kuroń fasolka po bretońsku przepis babci