Jest to pyszny serek o złocistym kolorze, który rozpływa się w ustach. Serek po uwędzeniu jest miękki lekko słony i smakiem przypomina oscypka. Po ostygnięciu twardnieje i jest bardziej kruchy. Idealny do kanapek i sałatek a podany z żurawiną ma niepowtarzalny smak. Zapraszam na przepis. Składniki: Serek typu włoskiego (znajdziecie go w każdej popularnej sieciówce). Dowolne przyprawy do obtoczenia serka, najlepiej takie, które lubi wasza rodzina. Mieszanka przypraw włoskich. Papryka mielona słodka lub ostra. Pieprz. Czarnuszka. Tymianek. Suszone pomidory. Bazylia. Czosnek suszony. Zalewa. Na litr przegotowanej wody daję 2 czubate łyżki soli kamiennej. Wykonanie: Zagotować wodę na zalewę, dodać sól i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się soli. Solankę odstawiamy do wystygnięcia. Do zimnej solanki wkładamy serek i moczymy, możemy kilka razy przewrócić, żeby równomiernie się wysolił. I teraz czas moczenia w solance, są różne szkoły i różne smaki. Przetestowałam trzy metody - 12 godzin, 24 godziny i 48 godzin moczenia w solance. Ja zdecydowanie wybieram 48 godzin, ten smak najbardziej mi odpowiada, ale każdy musi sam wybrać jaki stopień zasolenia mu odpowiada. Po 48 godzinach moczenia w solance serki wyjmujemy i ustawiamy na kratce do osuszenia na około 1 godzinę, następnie serki obtaczamy w przyprawach. Ja użyłam czerwonej papryki, po połowie zmieszałam ostrą ze słodką, tymianku i przyprawy włoskiej z suszonymi pomidorami, uwędziłam też serki bez żadnych przypraw. Tak przygotowane serki wkładamy do siatek wędzarniczych lub układamy na kratkach w rozgrzanej wędzarni. Czas wędzenia i tu też są różne szkoły, niektórzy twierdzą, że po 3 godzina ser jest już dobry. Przetestowałam i mi najbardziej odpowiada po 5-6 godzinach wędzenia w temperaturze 60-70 s C. Po 6 godzinach wędzenia w 60-70 stopniach, serki wyjmujemy i można już podawać na ciepło najlepiej z żurawiną :) Smacznego :)
Serki wędzone – cudowny przysmak przygotowany z gotowych serków typu włoskiego dostępnych w sklepach. Są to małe serki o wadze 220 g przygotowywane z serwatki na podobieństwo ricotty, stąd …
Mleko, mleczne wyroby; twarożki, serki, sery, jogurty, kefiry… – czy można o nich coś więcej powiedzieć? Czy mleczny smakosz może dowiedzieć się jeszcze więcej o swoich ulubionych wyrobach?
Pewnie każdy z Was kojarzy logo oraz produkty Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, prawda? OSM Łowicz już jakiś czas temu swoją ofertę wzbogaciła (i nadal to robi) o produkty bez laktozy, a ostatnio wprowadziła nowości pod marką "Bez deka mleka". Linia produktów "Bez deka mleka" powstała dzięki dużemu zainteresowaniu konsumentów żywnością pochodzenia roślinnego. Zresztą sami wiecie jak w dzisiejszych czasach sporo osób świadomie unika jaj i nabiału oraz jak dużo ludzi jest na nie po prostu uczulone. Dlatego OSM Łowicz wyszła na przeciw oczekiwaniom wegan i alergików wprowadzając na rynek roślinne alternatywy dla tradycyjnych serów oraz serków do smarowania. Nadmienię, że gwarancją jakości oraz tego, że są to produkty odpowiednie dla wegan jest otrzymany certyfikat V-Label. Dodam również, iż wszystkie te receptury zostały uzupełnione o witaminy z grupy B oraz wapń i nie zawierają glutenu. Plastry "Bez deka mleka" Przypominają ser w plastrach i są pakowane w w wygodne opakowania typu otwórz/zamknij. Nadają się do przygotowania kanapek, jako składnik sałatek oraz zwykła przekąska. Plastry można zapiekać, dzięki czemu sprawdzą się przy przyrządzaniu pizzy, zapiekanek czy też tostów. Plastry dostępne są w 4 wariantach smakowych: - o smaku goudy - z papryką chilli i czarnuszką - wędzone z prażoną cebulką - z czosnkiem niedźwiedzim i kminkiem Moja opinia: Nie będę ukrywać, ale z góry założyłam, że plastry będą średnie w smaku i mój mąż nawet ich nie tknie, bo jak coś przypominające ser może nie zawierać mleka, być dla wegan i do tego smakować? Mój mąż nie przepada za takimi "wynalazkami" i jak małe dziecko - nie chce nawet czegoś spróbować z góry zakładając, że jest "fuj". Jednakże plastry mu podpasowały, bo co raz podchodził do lodówki podciągając po dwa kawałki. Ja natomiast lubię nowości i z chęcią zabawiłam się w testera. Nie spodziewałam się, że plastry tak bardzo przypadną mi do gustu. Fakt, jako miłośniczka sera mam swoje ulubione gatunki i wyczuwam różnice między produktami seropodobnymi oraz właśnie taką alternatywą, ale naprawdę OSM Łowicz z recepturą spisała się na medal. Wszystkie warianty smakowe plastrów są smaczne, lecz najbardziej polubiłam wersję z czosnkiem niedźwiedzim i kminkiem, a mój mąż pikantną - z chilli i czarnuszką. Oboje zajadaliśmy się nimi jako przekąska bez dodatku pieczywa. Kremowy Bez deka mleka To roślinna opcja serka dla osób na diecie bezmlecznej. Kremowy posiada wygodne pudełeczko o pojemności 150g i konsystencję idealną do smarowania. Kremowy dostępny jest w dwóch wariantach smakowych: - z borowikami - z czosnkiem niedźwiedzim i kolorowym pieprzem Moja opinia: Tak samo jak w stosunku do plastrów to i do tych kremów byłam sceptycznie nastawiona. Jednakże one również po spróbowaniu okazały się smakowitym dodatkiem do świeżego pieczywa. Kremy świetnie rozsmarowują się na bułce lub chlebie i co ważne - zachwycają przyjemnym oraz wyrazistym smakiem. Co prawda dla mnie średnio przypominają serek, ale jako pasty są smaczne, a Kremowy z borowikami to mój zdecydowany faworyt. Bardzo przypadł mi do gustu ten grzybowy smak i wyrazisty aromat. Polecam! A Wy już próbowaliście zaprezentowane nowości z OSM Łowicz? Co myślicie o takiej alternatywie dla klasycznych serów i serków?
Pyszne i bardzo proste w wykonaniu serki które upieczesz w piekarniku Skorzystaj i odbierz bonus 150 zł https://mubi.pl/tomaszstrzelczyk
Serki wędzone – cudowny przysmak przygotowany z gotowych serków typu włoskiego dostępnych w sklepach. Są to małe serki o wadze 220 g przygotowywane z serwatki na podobieństwo ricotty, stąd …
Jeśli lubisz serki topione to pokochasz ten przepis 🤩 #serektopiony #serowe #domowyser #przepis #przepisy #kulinarne #instafood #foodporn #jedzonko #jedzenie #gotowanie #pyszne #domowejedzenie #essen...
Jest to pyszny serek o złocistym kolorze, który rozpływa się w ustach. Serek po uwędzeniu jest miękki lekko słony i smakiem przypomina oscypka. Po ostygnięciu twardnieje i jest bardziej kruchy. Idealny do kanapek i sałatek a podany z żurawiną ma niepowtarzalny smak. Zapraszam na przepis. Składniki: Serek typu włoskiego (znajdziecie go w każdej popularnej sieciówce). Dowolne przyprawy do obtoczenia serka, najlepiej takie, które lubi wasza rodzina. Mieszanka przypraw włoskich. Papryka mielona słodka lub ostra. Pieprz. Czarnuszka. Tymianek. Suszone pomidory. Bazylia. Czosnek suszony. Zalewa. Na litr przegotowanej wody daję 2 czubate łyżki soli kamiennej. Wykonanie: Zagotować wodę na zalewę, dodać sól i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się soli. Solankę odstawiamy do wystygnięcia. Do zimnej solanki wkładamy serek i moczymy, możemy kilka razy przewrócić, żeby równomiernie się wysolił. I teraz czas moczenia w solance, są różne szkoły i różne smaki. Przetestowałam trzy metody - 12 godzin, 24 godziny i 48 godzin moczenia w solance. Ja zdecydowanie wybieram 48 godzin, ten smak najbardziej mi odpowiada, ale każdy musi sam wybrać jaki stopień zasolenia mu odpowiada. Po 48 godzinach moczenia w solance serki wyjmujemy i ustawiamy na kratce do osuszenia na około 1 godzinę, następnie serki obtaczamy w przyprawach. Ja użyłam czerwonej papryki, po połowie zmieszałam ostrą ze słodką, tymianku i przyprawy włoskiej z suszonymi pomidorami, uwędziłam też serki bez żadnych przypraw. Tak przygotowane serki wkładamy do siatek wędzarniczych lub układamy na kratkach w rozgrzanej wędzarni. Czas wędzenia i tu też są różne szkoły, niektórzy twierdzą, że po 3 godzina ser jest już dobry. Przetestowałam i mi najbardziej odpowiada po 5-6 godzinach wędzenia w temperaturze 60-70 s C. Po 6 godzinach wędzenia w 60-70 stopniach, serki wyjmujemy i można już podawać na ciepło najlepiej z żurawiną :) Smacznego :)
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Sprawdzone przepisy na domowe sery i twarogi. Na blogu zebrało się sporo sprawdzonych przepisów na domowe sery i twarogi, dużą popularnością cieszy się przepis na ser z jogurtów greckich, zarówno na słodko, jak i wytrawnie z ziołami. Wiele osób skorzystało … Czytaj dalej →
Wędzone serki własnej roboty są zaskakująco pyszne, łatwe do zrobienia, a paleta możliwości jest bardzo szeroka. Zapraszam do samodzielnego wykonania. Produkty: 8 serków twarogowych „typu włoskiego” (około 15% tłuszczu) Papryka ostra, biały pieprz, suszona bazylia, curry (lub jakiekolwiek inne przyprawy) 1,5 litra wody 15 dag soli Sposób wykonania: 15 dag soli rozpuszczamy w 1,5 […]
Jak zrobić domowy ser? Najprościej jak się da – wystarczą dwa składniki i wybrany dodatek smakowy. Przepis na najprostszy domowy ser pojawił się na FiK-owym blogu dość dawno... Gotuj więcej »
Ser ten kojarzy mi się ze smakiem z dzieciństwa. Pamiętam robiła go w domu zawsze moja mama i babcia. Można go przyrządzać według własnych smaków np z majerankiem, kminkiem, papryką ostrą , itp Moja pierwsza propozycja to z koperkiem oraz druga bez dodatków. Składniki: 500 g twarogu półtłustego lub tłustego 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej 1 łyżka masła 1/2 łyżeczki soli koperek Wykonanie: Twaróg rozgnieść dobrze widelcem. Włożyć do miseczki i posypać sodą. (nie mieszać). Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na całą noc. Po tym czasie ser powinien zmienić swój wygląd tak jak pokazałam na zdjęciu. Przełożyć ser do miski, którą umieszczany na garnku z gotującą się wodą. Na parze rozpuszczamy ser aż nie będzie grudek. Mieszamy dość często. Dodać sól, masło i połączyć składniki mieszając. Na koniec dodać koperek , wymieszać i wlać do miseczek. Odstawić do lodówki. Ser przed przetopieniem
Ser smażony z kminkiem
Wędzone sery żółte z dodatkami – u mnie z żurawiną i orzechami włoskimi, czarnuszką i suszonymi płatkami papryki. W tym przepisie wykorzystuje się gotowy ser żółty (Wasz ulubiony), który się …
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Już nie pamiętam skąd mam przepis na ten serek. Pierwszy raz robiłam go z połowy składników i.. żałuję, bo wyszedł rewelacyjny. Teraz podwajam składniki! Waga serka z 1/2 proporcji to 200g. Kolor sera uzależniony jest od natężenia barwy żółtek (miałam swojskie). Smakiem przypomina Capri lub Ricottę - łagodny, delikatny, jajeczny, o niemal niewyczuwalnej kwasowości. Posiada zwartą i elastyczną konsystencję. Daje się kroić na cienkie plastry. 1 litr mleka 3,2% 400-450 ml śmietany 18% (użyłam 22%) 6 jajek 1 łyżka cukru (płaska) 1 łyżeczka soli Jajka zmiksować ze śmietaną, solą i cukrem. (Śmietana powinna być gęsta i bez zbędnych dodatków, tzn. jakichkolwiek zagęstników czy regulatorów kwasowości. W przepisie polecano kwaśną lecz ja użyłam słodkiej.) Do garnka o grubym dnie wlać mleko, dodać śmietanę z jajkami i dokładnie wymieszać trzepaczką. Całość podgrzewać na średnim płomieniu, na najmniejszym palniku kuchenki. Kiedy w mleku zaczną pojawiać się drobne grudki, zmniejszyć ogień do minimum i intensywnie przemieszać co jakieś 2 minuty. Mleko zacznie się coraz bardziej ścinać oddzielając skrzep białkowy od serwatki - wtedy trzepaczkę zastąpić łyżką. Mleko ogrzewać do chwili, kiedy skrzep zacznie być wyraźnie zbity w większe kawałki. Garnek zdjąć z palnika i pozostawić na około 5 minut (aby serwatka spokojnie mogła się oddzielić). Ser przełożyć na sito wyłożone mokrą ściereczką (uciskając i wypełniając szczeliny), owinąć jak najciaśniej i wycisnąć serwatkę. (Można zostawić do odcieknięcia, pod obciążeniem.) Całość nakryć talerzykiem i obciążyć. ( Im większe obciążenie, tym ser wyjdzie bardziej zwarty.) Ser włożyć do lodówki (owinięty i obciążony) najlepiej na całą noc.
Serek z zsiadłego mleka sklepowego? Czy to może się udać? Oczywiście, że tak, więc przedstawiam Wam mój kolejny pomysł na pyszny, domowy serek, który smakuje przepysznie i posiada idealnie zwartą konsystencję. Sami spróbujcie i przekonajcie się jakie to proste! (170g gotowego sera) 1,2 litra zsiadłego mleka Zsiadłe mleko przelać do garnka i podgrzewać do momentu, aż powstaną skrzepy. (Najlepiej podgrzewać na małym palniku, na minimalnym ogniu i co jakiś czas przemieszać. Nie wolno dopuścić do wrzenia, ponieważ serek będzie twardy i zbyt kruchy.) Garnek zdjąć z palnika, przykryć, a zawartość ostudzić do temperatury pokojowej. Wystudzone i rozwarstwione mleko przelać na sitko wyłożone gazą lub lnianą ściereczką. Całość pozostawić do ocieknięcia, uformować serek i wstawić do lodówki.
Jeżeli jest ktoś, kto nie lubi takich serków, to znaczy, że ich nie próbował :) Zachęcam do wędzenia serków, bo smakują wyśmienicie... najlepsze sery twarogowe do wędzenia, są do nabycia w Lidlu. SOLANKA : na 1 litr wody dwie czubate łyżki soli kamiennej lub morskiej. Sól rozpuszczamy w przegotowanej wodzie... *** opcjonalnie dodałem przyprawy - carry i paprykę Serki w zimnej solance są całkowicie zanurzone, można je tak trzymać 3 dni... Pojemniki przechowujemy w lodówce i co 12 godzin odwracamy sery... Wyjęte osuszamy na kratce 1 godzinę lub w uchylonym piekarniku 50 st.C 1/2h Rozpalamy palniki w mini wędzarni... na dno kasty wsypujemy małą szklankę zrębków...zakrywamy tacką ociekową i zamykamy...żeby przegrzać... Rozgrzewamy do 60 st. C i wówczas wstawiamy kratkę z serami :) Gdy po 30 minutach paliwo się wypali nasze sery będą podwędzone :) Wyjmujemy i schładzamy... potem chowamy do lodówki na 12 h żeby "dojrzały" :) Podobno najlepsze są po dwóch dniach ... ...ale u nas na razie jest tak, że nie ma szans na dwa dni oczekiwania :) Smacznego !!!
Ser smażony z kminkiem
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Twarogi i serki w wiaderkach - pomagamy wybrać. Wybierz najlepszy twaróg z wiaderka do wypieków i deserów.
Lubicie ser żółty? A próbowaliście kiedyś robić go sami? Pomimo tego co się może wydawać, bardzo łatwo jest przygotować domowy ser żółty. Potrzebujemy tylko kilku konkretnych składników: tłustego mleka i twarogu, masła, jajek i sody oczyszczonej plus oczywiście przypraw. Z litra mleka, kilograma twarogu, pół kostki masła i trzech żółtek wychodzi mi ok 700g sera …
Składniki: 1 kg sera białego półtłustego 1 litr mleka 3,2% tłuszczu 100 g śmietany 18% 100 g masła 2 jajka 2 łyżeczki czarnuszki 1 łyżeczk...
Ser z mleka i jogurtu. Znów mam wenę, oprócz zwykłego gotowania ruszyłam z akcją robienia domowego sera i innych wyrobów domowych. Wszelkie domowe wyroby to aktualnie hit sezonu kwarantanny. Większość ludzi siedzi w domu, gotuje i je. Zachęcam wszystkich, róbcie … Czytaj dalej →
To, że w naszym domu staramy się jak najwięcej produktów wytwarzać samodzielnie, już wiecie. Nigdy nie byłam "eko-wariatką", ale to, co czytam na etykietach artykułów spożywczych często jeży mi włos na głowie. Ostatnio przyjrzałam się opisowi z tyłu opakowania kiełbasy suchej krakowskiej: glukoza, cytrynian i askorbinian sodu, kwas izoaskorbinowy, glutaminian monosodowy, azotyn sodu i inne substancje,
Serki wędzone – cudowny przysmak przygotowany z gotowych serków typu włoskiego dostępnych w sklepach. Są to małe serki o wadze 220 g przygotowywane z serwatki na podobieństwo ricotty, stąd …
Dzień dobry, Piękna złota jesień w końcu zawitała do Małopolski, chce się wyjść na pole i korzystać z promieni słońca! Ta pora roku jest całkiem dobrą porą dla domowego serowara (chociaż oczywiście nie jest to wiosna). Krowy jeszcze pasą się na pastwiskach, nie jest też zbyt gorąco - nasze mleko ma szansę nie skwasić
Źródło przepisu: cheesemaking.com Będziemy potrzebować (na 1 ser z 4 litrów mleka): 4 litry mleka świeżego lub pasteryzowane...
Dzień Dobry, atmosfera w naszym kraju ostatnio mocno patriotyczna, dlatego też jako znany oportunista postanowiłem przyrządzić ser a'la Koryciński. Jest to nasz, polski ser. Nie włoski, niemiecki bądź nie daj Boże syryjski! "Ser Koryciński swojski" jest zarejestrowanym w Unii Europejskiej produktem, podobnie jak słynny włoski ser Parmigiano-Reggiano i możemy być z niego dumni! Koryciński oprócz tego, że jest to ser polski to jest też serem przepysznym. Wiem, piszę tak o każdym serze ale naprawdę jest super. Nie ma kremowego, delikatnego smaku jak wszystko o czym do tej pory pisałem, jest ostry, serowy, charakterystyczny. Ma w sobie typowo polską "swadę". Ser ten wygląda bardzo profesjonalnie, ma dziury i ciekawą formę. Jeżeli chodzi o trudność to jest stosunkowo prosty. Nie potrzeba do niego prasy, może dojrzewać, ale nie musi. Proponuję użyć przynajmniej 5 litrów mleka. Jeżeli chcemy zachować jego charakterystyczny kształe to jest to minimalna ilość, którą musimy użyć. Prawdziwy ser koryciński powinien być przygotowany z mleka niepasteryzowanego. Mi udało się takowe nabyć w mlekomacie braci Bonifratrów. Jeżeli nie mamy takiego mleka to możemy użyć zwykłego pasteryzowanego w niskiej temperaturze. Mleko takie reklamowane jest jako "świeże". Raz użyłem mleka homogenizowanego i na dodatek pasteryzowanego w wysokiej temperaturze. Trudno się dziwić, że następnie zasiliło ono krakowską kanalizację. Nie wiem co mnie podkusiło. Chociaż nie, już sobie przypominam - mleko było w promocji. Jak widać sprawdza się tutaj stare ludowe porzekadło "chytry dwa razy traci". Zaczynamy zabawę. Co będzie potrzebne tym razem? mleko (cóż za zaskoczenie) tłuste niepasteryzowane 6 litrów jeżeli używamy mleka ze sklepu to potrzebne będzie też trochę jogurtu do zakwaszenia mleka, oczywiście jogurt ten musi posiadać w sobie bakterie podpuszczka forma do sera (miska z otworami) sól niejodowana do solanki termometr Podgrzewamy mleko do 38 stopni. Następnie dodajemy podpuszczkę oraz jogurt (jeżeli mleko jest prosto od krowy to ma już bakterie i jogurt niepotrzebny). Czekamy 30 minut aż wytworzy się skrzep. Musi nadawać się do krojenia. Kroimy skrzep na maksymalnie 1-centymetrowe kawałki i mieszamy. Możemy też zamieszać delikatnie rękami, żeby upewnić się, że kawałki skrzepu na dole garnka nie są zbyt duże. Czekamy 30 minut aż wytworzy się dużo serwatki. Przekładamy ser do formy pokrytej muślinem. Po godzinie wyjmujemy muślin i przekładamy ser na drugą stronę. Zostawiamy do dojrzewania do 24 godzin, przewracając na drugą stronę na początku co 2 godziny potem co 6. Następnie przekładamy ser do solanki. Solankę przygotowujemy w następujący sposób. Na każde 100 gram soli dodajemy 500 ml przegotowanej wody. Zostawiamy w solance na kilka godzin. W przypadku małych serów może to być zaledwie 3 godziny, w przypadku dużych 9 godzin. Odwracamy ser raz na jakiś czas. Następnie wyjmujemy z solanki i pozwalamy serowi osuszyć się jakiś czas. Wkładamy do naszej domowej dojrzewalni i pozwalamy serowi dojrzewać w temperaturze około 12 stopni do 6 tygodni. Przyznaję, że mi udało się powstrzymać się ze zjedzeniem sera zaledwie kilka dni po przygotowaniu. Ale i tak był bardzo smaczny. Poniżej krótka serowa sesja zdjęciowa: Ser się osusza. A tak wygląda po dwóch dniach dojrzewania w lodówce.
SER a'la KORYCIŃSKI- DANUSIOWY
domowy ser żółty, ser żółty, ser z dziurkami,
Przepis zapożyczyłam za zgodą właścicielki BIETKI http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/swojski-zolty-ser#a215268 Przygotowałam połowę porcji , uzyskałam 800 g gotowego sera żółtego 1 kg białego twarogu swojskiego 1,5 l mleka 12,5 dkg masła 3 żółtka sól do smaku można dodać kminek do smaku Mleko zagotować, dodać pokruszony ser, mieszać aż z mleka zrobi się serwatka, odcedzić na gęstym sicie lub przez gazę. W tym samym rondlu rozpuścić masło dodać ser i żółtka oraz sól do smaku, mieszać i smażyć kilkanaście minut. Ser przełożyć do formy, ja użyłam butelki po mleku. Wystudzić i schłodzić w lodówce.
Sery z orzechów skutecznie zastępują smaki za którymi tęskniłam tuż po przejściu na weganizm. Od kiedy robienie ich stało się …
Serek topiony-smażony domowej roboty bez konserwantów, emulgatorów, stabilizatorów, utwardzonych tłuszczy i tym podobnych dodatków. B...
Ja zrobić domowy twaróg?